W pierwszym nie zrobił na mnie większego wrażania, być może miał zbyt mało okazji do wykazania się, ale w drugim był już świetny. W ogóle ta młoda obsada w ST to jakiś kosmos aktorski. Nie wiem, czy to sprawa talentu, castingu, reżyserii czy czegoś innego, ale rzadko zdarza sie żeby tak młoda obsada grała tak dobrze.
MOŻLIWY SPOILER
Szczególnie te nieobecne oczy w niektórych scenach. Wow.
Zastanawiałam się, czy (albo raczej: kiedy) ktoś poruszy ten temat. bo ja jestem absolutnie pod wrażeniem tego, czego ten chłopiec dokonał w drugim sezonie. Cudowny. Boleśnie przekonujący. Ja się tam rozpływam.
Zgadzam się w 100%. Przyznam że w 2 sezonie polubiłam go nawet bardziej niż Jedenastkę. Jego wątek był zdecydowanie najciekawszy. Wcześniej był tylko głównym punktem odniesienia fabuły o ktorym dużo sie mowilo ale teraz jest w zasadzie głównym bohaterem. Aktorstwo w scenie podpalenia było mistrzowskie.
dokładnie,też jestem pod wrażenie,ze nie znani wcześniej nikomu z żadnych filmów młodzi aktorzy właściwie dzieci zagrali tak genialnie i wczuli sie w role lepiej niz doświadczeni aktorzy! dla mnie 2 SEZON był na tyle mocny,że zmieniam ocenę z 8 na 10 i dodaje do ulubionych,co do najlepszej roli to trudno wybrać z tych młodych aktorów bo każdy zagrał perfekcyjnie ale mnie osobiście zaskoczyła nowa postać mała ruda MAD MAX :D przed tym rudzielcem drzwi do kariery stoją otworem..ST tak wysoko postawiło poprzeczke aż boje sie,ze w 3 sezonie może jej nie przeskoczyć ale i tak na pewno obejrzę i licze na kolejną dawkę emocji
Też uważam, że w pierwszym sezonie mało go było. Nie mógł się wykazać. Natomiast w 2 sezonie uważam, że zagrał najlepiej.