"Ucieczka w kajdanach" jest opowieścią o nietolerancji i uprzedzeniach rasowych, ale także o szansie na ich odrzucenie.
Fabuła filmu rozgrywa się na południu Stanów Zjednoczonych. Dwaj więźniowie uciekają z transportu i od tej chwili ich losy są ze sobą nierozerwalnie złączone. Zarówno w przenośni, jak też dosłownie, bowiem czarnoskóry Noah Cullen (Sidney Poitier) i biały John "Jocker" Jackson (Tony Curtis) uciekają przed pogonią skuci metrowej długości łańcuchem...
Obaj zmuszeni zostają do przezwyciężenia wzajemnych antypatii i głębokiej nieufności. W wędrówce muszą wspomagać się nawzajem, bo tylko to daje im szansę wymknięcia się obławie. Wspólnota doświadczeń zbliża do siebie więźniów, którzy nieoczekiwanie dla siebie, dostrzegają w towarzyszu niedoli przyjaciela, nie wroga.
Jednak pogoń z wolna zaciska pętlę wokół uciekinierów...
"Joker" Jackson (Tony Curtis) i Noah Cullen (Sidney Poitier) są przestępcami, którzy nienawidzą się nawzajem. Gdy ciężarówka, która wiezie ich do więzienia, ulega wypadkowi, uciekają i są ścigani przez policję. Swobodne poruszanie ograniczają im kajdanki, którymi są przykuci do siebie. By nie dać się złapać, muszą współpracować ze sobą. W trudnej sytuacji relacje bohaterów stopniowo się zmieniają.