Dobra komedia kryminalna/romantyczna.
Zabawne wypowiedzi poszczególnych postaci.
Zgrabna intryga, trzymające w napięciu momenty zwłaszcza pod koniec i zaskakujące zakończenie gwarantuje dobrą zabawę.
Choć zaczęło się jakoś tak nudnawo, ale z biegiem czasu film się rozkręcał.
Dla wielbicieli którejś z osób wymienionych w tytule postu- dodatkowy smaczek, dla wielbicieli obu- to chyba film obowiązkowy :D
Cary ma tu 59l. i świetnie się prezentuje, nie przyszłoby mi na myśl, że dochodzi 60tki, Audrey 34l.- to samo, tylko jakoś tak zmizerniała od czasu np. Rzymskich wakacji, jest prawie jak anorektyczka. Jednak różnica 25lat między nimi nie pobija 28lat z mojego ulubionego jak do tej pory filmu z Audrey- "Miłość po południu" gdzie ona ma 28l. a Gary Cooper 56l. P.S. moja ulubiona para! :) Nie można oczywiście zapomnieć innych znanych nazwisk w tym filmie jak Matthau, G.Kennedy czy Coburn...
chłopiec: "Jest pan prawdziwym cowboyem?"
Coburn (Tex): "Pewnie, że jestem"
chłopiec:"To gdzie jest pańska broń?'
Coburn(Tex):''Tu, widzisz?" (i robi typowy westernowy trik bronią) :D