Wiem, że każdy ma prawo do własnej opinii, ale naprawdę nie potrafię pojąć jakim cudem ten film ma tak niską ocenę?! Nie spodziewałem się szału ze względu na to, że został on stworzony przez BBC, ale to co obejrzałem było cudowne. Film był niesamowicie ciekawy i wciągający od początku do końca. Do tego wszystkiego doszła genialna rola McKellena!
Nie było może zwrotów akcji i innych pierdół, ale nie o to w tym filmie chodziło. Genialny, naprawdę genialny!
Zgadzam się, że nie o zwroty akcji tutaj chodzi. Twarze i interakcje - pod psychologiczny bardziej, niż pod kryminał we współczesnym rozumieniu. I pewna kpina z konwencji Sherlocka.