Dno... Szkoda czasu na ten film. Ludzie wychodzili w trakcie seansu. Oceny chyba wykupione bo nie rozumiem jak mogłoby się to komuś podobać.
Zgadzam się, masakra momentami.
Też wyszedłem. Nie dałem rady wysiedzieć do końca.
Ja dałam ocenę 4, bo zaczynało się w miarę ok, ale potem wszystko się rozjechało i poszło w stronę absurdu.