..., a sprawiedliwości staje się zadość?!" Opowieść o wieśniaczce, żonie pobitego
farmera chili, ma w sobie wiele wyrazistych smaków, jak roślina, z której uprawy rodzina żyje. Rozpacz, humor, uprzejmość, bezradność, także determinacja i rezygnacja, indywidualizm i masowość na tle sprawy wydało by się banalnej w drodze z wioski do wielkiego miasta i zmian w ówczesnym Państwie Środka. Historia opowiada o starciu mentalności prostej tradycji i skodyfikowanej nowoczesności. Nie oddaje jednoznacznie sprawiedliwości którejkolwiek ze stron, wnikliwie przysłuchując się wszelakim argumentom. Nie brak ani jednym, ani drugim dobrej woli i bezwarunkowych gestów. Jednak pomimo intencji rozwiązania konfliktu i pomocy nikt tu nie pozostaje wygrany. A wszystko jak to u Yimou okraszone estetyką koloru, smaku i dźwięku. Polecam odbyć tą podróż za przepłacone 30 yuanów:)