Wiele źródeł podaje, że głos ducha ojca Hamleta był odtworzony przez Johna Gielguda. Ale Laurence Olivier nie lubił z nim pracować i sam użyczył głosu duchowi. Nagrał dialog na taśmę i, aby dodać wrażenia grozy, spowolnił tempo odtwarzania.
O rolę Ofelii ubiegała się Claire Bloom.
W rolę grabarza miał wcielić się F.J. McCormick. Aktor zmarł jednak krótko przed rozpoczęciem produkcji filmu i został zastąpiony w ostatniej chwili przez Stanleya Hollowaya.
Film kręcono w Iver Heath i Denham (Anglia, Wielka Brytania).
Kiedy film wszedł na ekrany, Laurence Olivier, odtwórca roli Hamleta, miał 41 lat. Natomiast Eileen Herlie, grająca Gertrudę - matkę Hamleta, miała 30 lat.
Jest to to pierwszy nie-amerykański film, który nagrodzono Oskarem w kategorii Najlepszy Film. Ponadto to pierwszy w historii remake, który otrzymał wspomnianą nagrodę.
Olivier nie pojawił się na ceremonii rozdania Oskarów (zdobył dwie statuetki). W tym czasie grał ze swoją ówczesną żoną - Vivien Leigh - w londyńskim przedstawieniu.
Ostatnią sceną filmu, jaką nakręcono, jest ujęcie Laurence'a Oliviera skaczącego z wysokiej wieży na Klaudiusza. Uważano, że będzie to zbyt niebezpieczny wyczyn i może skończyć się kontuzją aktora, co uniemożliwiłoby nakręcenie pozostałych scen. Zdecydowano się więc na kaskadera. Aktor wyszedł z tego ujęcia cały i zdrowy, natomiast ledwie żywy od siły uderzenia kaskader stracił dwa zęby.
Film był pierwszą dźwiękową ekranizacją "Hamleta" zrealizowaną po angielsku. Ponadto pierwszy raz zdarzyło się, by aktor zdobył Oskara, będąc jednocześnie reżyserem filmu.
Film kręcono od kwietnia do listopada 1947 roku.