Filmu nie widziałem, ale piosenkę bardzo lubię. Cóż, pewnie jest tu dużo osób nie znających tej piosenki, jednak nie chcą się przyznać. I dobrze. Chyba się zgodzisz, że Bowie był jedyny w swoim rodzaju, zawsze szukał czegoś nowego, specjalnego. Cenię i podziwiam takich wykonawców. Niech spoczywa w pokoju.
Też mnie to na początku zdziwiło, ale potem doszedłem do wniosku, że to przecież początek lat 90, nie było internetu... w sumie mogło się tak zdarzyć. Z drugiej strony - twórcy faktycznie mogli pokusić się o nieco mniej znaną piosenkę... :P
chyba lata 70. konkretnie przełom 76/77 bo w kinach leciał "Rocky", a "Heroes" powstało w '77 :)
Jaki Rocky?! Przecież oni tam grają w Rocky Horror Picture Show, nie chodzi o żadnego Balboę