Obejrzalem po 30 lat od premiery.Ocenilem na 5,nie naleze do osob z uprzedzeniami.Bardzo lubie Johnny Depp dlatego dwukrotnie probowalem sie zabrac za ogladanie Sweet....za kazdym razem wytrzymywalem 5 max 10 min,to samo z innymi filmami z dziecinnstwa pamietam jego film sok z zuka juz bylo dziwnie,Batmany Nolana mi sie podobaja.Jest tylkojeden wyjatek w tworczosci Burtona ktory mi sie bardzo podobal to Wielkie oczy