Na
6. American Film Festival we Wrocławiu już po raz kolejny pojawi się sekcja, której patronuje kanał telewizyjny Ale kino +. Znajdą się w niej ciekawe dokonania amerykańskiego kina autorskiego, które trafią później na antenę Ale kino+.
W tym roku w ramach ALE KINO+ PREZENTUJE pokazanych zostanie 6 filmów. Wśród nich
"Siedmiu chińskich braci" Boba Byingtona, w którym ulubiony aktor
Wesa Andersona -
Jason Schwartzman wciela się w dryfującego przez życie obiboka i aroganta Larry'ego. Partneruje mu
Tunde Adebimpe, wokalista formacji Tv On the Radio, a w filmie usłyszeć można ścieżkę dźwiękową autorstwa Chrisa Biao, muzyka popularnego zespołu Vampire Weekend.
Muzyczne skojarzenia przynosi także
"Miłość i litość" Billa Pohlada - historia choroby i geniuszu
Briana Wilsona, lidera legendarnego zespołu
Beach Boys. Młodego muzyka gra
Paul Dano, w starszego wciela się
John Cusack. Sekunduje mu
Paul Giamatti w roli diabolicznego terapeuty-szarlatana Landy'ego. Film przywołuje ducha epoki dzieci kwiatów, ale przede wszystkim jest opowieścią o uzależnieniu i wyrafinowanej manipulacji człowiekiem, który staje się ofiarą własnego sukcesu.
Filmem
"Na kwaśne jabłko" powraca na festiwal ulubieniec wrocławskiej publiczności
Onur Tukel. Zręczne połączenie grozy i humoru sprawia, że jego film ogląda się jak owoc współpracy
Woody'ego Allena i
Tima Burtona. To historia mężczyzny, w którego uporządkowane życie nagle wkracza makabryczna tajemnica, ale również pyszna satyra na nowojorskich intelektualistów, w której reżyser (i odtwórca jednej z głównych ról) nie oszczędza także samego siebie.
Z kolei w
"Królowej Ziemi" Alexa Rossa Perry'ego mamy do czynienia z kameralną, tętniącą podskórnym niepokojem psychodramą, która rozgrywa się w domku na odludziu pomiędzy dwiema przyjaciółkami. W roli pogrążającej się w psychozie Catherine występuje
Elisabeth Moss (
"Mad Men",
"Tajemnice Laketop"). Film jest swoistym hołdem dla estetyki kina lat 70., można odnaleźć w nim echa m.in.
"Persony" Bergmana czy
"Wstrętu" Polańskiego.
Kolejny film, pokazywany na Sundance i w Berlinie
"Kim jest Michael" Justina Kelly'ego, opowiada opartą na faktach prowokacyjną historię homoseksualisty i działacza ruchu LGBT Michaela Glatze, który przeszedł nawrócenie - został pastorem, ożenił się i piętnuje odmienność seksualną. Reżyser, nie stroniąc od kontrowersji, stawia pytania o tożsamość i podstawy związków. W roli głównej brawurową kreację stworzył
James Franco.
Do prawdziwych wydarzeń odwołuje się również znany z Sundance
"Eksperymentator" Michaela Almereydy z
Winoną Ryder i
Peterem Sarsgaardem. Rekonstruuje inspirowany doświadczeniem holocaustu eksperyment Stanleya Milgrama z 1961 roku, w którym słynny psycholog społeczny badał mechanizm posłuszeństwa wobec władzy i autorytetów. Film ten nie tylko opowiada o tych eksperymentach, ale i sam jest eksperymentem: ekstrawagancką biografią, połączeniem życia, fantazji i nauki.
Zanim wymienione filmy trafią na antenę Ale kino+, już
17 października autorski kanał platformy nc+ zaprasza na
"Amerykańską sobotę", czyli dzień z amerykańskim kinem niezależnym. W programie dziewięć filmów z poprzednich edycji American Film Festival, w tym także nieoczywiste, przewrotne komedie:
"Tajemnicza śmierć Sylvii Russo",
"Krew nocy letniej" oraz
"Dotykalscy".