W zeszłym roku
Robert Zemeckis zapowiedział produkcję drugiej części filmu
"Kto wrobił Królika Rogera", który miałby być zrealizowany w technologii performance-capture i oczywiście w trzech wymiarach. Od tamtej pory nie pojawiły się jednak żadne nowe informacje na ten temat.
Dziennikarze MTV, który udało się porozmawiać przez chwilę z
Zemeckisem, dowiedzieli się, że scenariusz sequela wciąż nie jest gotowy, ale ma być podobno wspaniały.
"Kto wrobił Królika Rogera" rozgrywa się w latach 40. w świecie Hollywoodu, gdzie obok żywych gwiazd mieszkają postaci z kreskówek. Kiedy ginie jeden z producentów, podejrzenie pada na Królika Rogera. O czym będzie opowiadał sequel, tego jeszcze nie wiemy.