Ocalały z Holokaustu, 74-letni dziś Danny Chanoch ma niespełnione marzenie: chce zabrać syna i córkę do krainy swego utraconego dzieciństwa i podzielić się w końcu z nimi w możliwe najbardziej namacalny sposób doświadczeniem, jakiego nie da się zapomnieć. Doświadczeniem nocy w obozie Auschwitz - Birkenau. Dosłownie - chce z nimi
Czy cierpienie uszlachetnia? Jak widać na załączonym obrazku- nie.
Wracając do tej pani. Jedyny epizod w filmie, który wygląda na szczery i autentyczny. Nie wydumany. Wielkie barwa dla dyrekcji, ze nie dało się podpuścić.
Ta podróż sentymentalna pana Chanocha rodzi pytanie, czy cierpienie, trauma z dzieciństwa...
... otóż można, a nawet - jak zapewniał nas bohater filmu po projekcji - trzeba! Danny Chanoch, bo o nim mowa, przeżył w młodości bodajże pięć obozów zagłady. Dziś jako 74-letni dziadek, chce zabrać swoje już dorosłe dzieci do miejsc, w których spędzał swe dzieciństwo. Film wstrząsający - z jednej strony, z drugiej zaś...
więcej