W domu spokojnej starości mieszka Memee. Pewnego dnia jej monotonny żywot przerywa muzyka płynąca z domku, stojącego naprzeciwko jej okna. Starszy pan, grający na saksofonie, nie tylko wyrywa Memee z codziennej rutyny, ale sprawia, że jej serce zaczyna bić szybciej. Jak wtedy, gdy była młodą dziewczyną.